czwartek , 21 listopad 2024

Recenzje płyt

ODC – Jeszcze wszystko przed wami (2013) [recenzja]

„To już rok…” – dokładnie tyle minęło od premiery drugiej studyjnej płyty szczecińskiego zespołu ODC. Aż trudno uwierzyć w fakt, że w ciągu minionych dwunastu miesięcy dosłownie nikt nie pokusił się o napisanie recenzji krążka zatytułowanego „Jeszcze wszystko przed wami”. Zajrzyjmy zatem w materiał, który pojawiając się rok temu na półkach sklepowych, nie wywołał burzy medialnej w punk rockowym światku muzycznym.

Czytaj dalej »

Ziemia Kanaan – Katarynka (2013) [recenzja]

„Katarynka” to trzecie studyjne wydawnictwo w dorobku Ziemi Kanaan, składające się z dziewięciu całkowicie nowych kompozycji, jednego coveru i dwóch remiksów. Na rynku muzycznym krążek pojawił się nakładem wytwórni fonograficznej Zima Records. Prapremiera albumu nastąpiła oficjalnie 23 lutego 2013 r. podczas koncertu w stalowowolskim klubie Labirynt. Płyta pojawiła się na półkach sklepowych 9 marca, natomiast wersja elektroniczna pod postacią plików MP3 (dostępnych m.in. w Serpencie, a nawet na Amazon.com) została krótko po premierze udostępniona …

Czytaj dalej »

Kwatera C2 – Tak Wyszło (2013) [recenzja]

Debiuty rodzimych formacji rockowych nie należą z reguły do wydarzeń zakończonych medialnym sukcesem. Mocno wyeksplorowany obszar punkowego grania (niestety) rzadko zaskakuje, a wiele kapel odchodzi od bezwzględnego i surowego brzmienia na rzecz łagodniejszych rytmów. Zaprzeczeniem powyższego stwierdzenia jest działalność Kwatery C2 z Trzcianki. Na swój muzyczny debiut o tytule „Tak wyszło” kazała swoim fanom czekać kilka długich lat, konsekwentnie podążając wyznaczoną od początku punkową ścieżką. Jak zatem wyszło? Przekonajmy się sięgając po ten niezależny …

Czytaj dalej »

Offensywa – Jest Jak Jest (2012) [recenzja]

Przed Wami kolejna recenzja płyty, która swoją premierę miała w wakacje ubiegłego roku. Dawny No Future, a obecnie Offensywa, odważnie brnie do przodu na scenie muzycznej. I dobrze! Chociaż chłopaki odeszli nieco od swoich korzeni (o ile mogę tak to nazwać), to jednak trzeba przyznać, że w ich twórczości dostrzegalny jest progres. No Future wielokrotnie gościł na łamach River’s Edge. Każda relacja z koncertu już teraz jest historyczna. Pewne nagrania sprzed kilku lat być może już nigdy nie zabrzmią tak, jak kiedyś. Inne z kolei pójdą w zapomnienie. Jaką twórczość prezentuje zatem Offensywa?

Czytaj dalej »

Zetorius – Totalizetor (2012) [recenzja]

Chociaż od premiery albumu Zetoriusa o tytule „Totalizetor” minęło kilka miesięcy, dopiero teraz przedstawiam recenzję tegoż wydawnictwa. Dlaczego tak późno? Z prostego powodu – takiego dzieła nie można (a nawet nie da się) recenzować po jednym albo kilku przesłuchaniach. Wizjonerska twórczość Jacka Langa wymaga odpowiedniego wczucia się w klimat, co gwarantuje artystyczne przeżycia wewnętrzne. Dwujęzyczny album może spodobać się od razu, albo po dłuższym czasie. Nie warto wypatrywać w nim na siłę odniesień do One Million Bulgarians, aczkolwiek chwilami są one dostrzegalne. Na płycie znajduje się kilka perełek i nawet momentami rapowane podejście do tematu wcale nie zniechęca. Wręcz przeciwnie…

Czytaj dalej »

The Shipyard – We Will Sea (2012) [recenzja]

„We Will Sea” to debiutancki krążek trójmiejskiej formacji The Shipyard. Na jej czele stoi Piotr Pawłowski – basista formacji Made in Poland. To właśnie dzięki niemu nowy projekt muzyczny porusza się w klimatach zimno-nowofalowych. W skład zespołu wchodzą ponadto: Filip Gałązka, Nela Gzowska, Rafał Jurewicz oraz Michał Miegoń. „We Will Sea” ukazał się na rynku w ostatni dzień sierpnia 2012 r. Przed Wami recenzja tego wydawnictwa.

Czytaj dalej »

Chippy – Ice Skates (2012) [recenzja]

Niespełna miesiąc temu ukazała się najnowsza EP-ka młodego i utalentowanego muzyka o pseudonimie Chippy. Tym razem autor zabiera nas w krainę marzeń i… proponuje jazdę na łyżwach. Warto zapoznać się z materiałem, ponieważ różni się on od poprzednich dokonań artysty. A już niebawem na łamach River’s Edge kolejne recenzje i konkurs! Tak więc śledźcie pilnie nowe wpisy na stronie głównej. Będzie się działo!

Czytaj dalej »

Sandra – Stay In Touch (2012) [recenzja]

Kontynuując tematykę recenzji płyt na River’s Edge, tym razem prezentuję swoje własne przemyślenia na temat dziesiątego studyjnego albumu Sandry, jednej z moich idolek z czasów młodości. Tym razem treść opisu nie ocieka lukrem i innymi słodkościami, jakby można było się tego spodziewać. „Stay In Touch”, bo o nim mowa, to 11 synth-popowych, prostych w odbiorze kompozycji. Chociaż artystka bardzo mocno zaakcentowała powrót do brzmienia lat 80, wcale nie oznacza, że osiągnęła w tej dziedzinie pożądany rezultat…

Czytaj dalej »

TZN Xenna – Dziewczyny w pogo (2012) [recenzja]

Za oknem smutna, listopadowa aura. W branży muzycznej ten miesiąc należy jednak do niezwykle słonecznych. Praktycznie co chwilę doświadczamy kolejnej premiery nowego albumu muzycznego. Jednym z nich jest pierwsza studyjna płyta legendarnej punkowej formacji TZN Xenna! Gorąco zachęcam do zapoznania się z treścią recenzji, a w szczególności do zakupu tego wyjątkowego wydawnictwa. Chociaż dominuje w nim mocna dawka punkowego grania na wysokim poziomie, to jednak wśród trzynastu kompozycji znalazła się prawdziwa perełka…

Czytaj dalej »

Chippy – Warsaw (2012) [recenzja]

Przez ostatni miesiąc niewiele działo się na stronie River’s Edge. W końcu mamy wakacje. 🙂 Nawet w czasie wolnym od pracy i nauki warto zagłębić się od czasu do czasu w lekturę chociażby nowej recenzji płyty. Szczegółowej analizie poddany został trzeci studyjny album młodego i utalentowanego muzyka o pseudonimie Chippy. „Warsaw”, bo taki tytuł nosi krążek, to 14 nowych, świeżutkich kompozycji, które powstały w zaledwie pięć miesięcy. Zachęcam do przeczytania recenzji oraz zapoznania się z materiałem (darmowy odsłuch i możliwość ściągnięcia albumu na River’s Edge!).

Czytaj dalej »

Trip of Three – Trip of Three EP (2012) [recenzja]

Trip of Three to nowa jakość na polskiej niezależnej scenie muzycznej. Jak sama nazwa wskazuje, zespół tworzy trzech panów, spośród których dwóch gościło na łamach River’s Edge w kilku relacjach z koncertów. Muzycznie trio spełnia się w instrumentalnej muzyce rockowej z pogranicza artrocka i rocka progresywnego. To bardzo interesujące klimaty, które powinny zaspokoić wybrednego słuchacza. Więcej na ten temat w recenzji, do której lektury jak zwykle serdecznie zapraszam!

Czytaj dalej »

Chippy – Blaster (2012) [recenzja]

Zachęcam do lektury pierwszej w tym roku na łamach River’s Edge recenzji płyty, jaką jest „Blastera” autorstwa Chippy’ego. To młody, zdolny i obiecujący muzyk, który nie podąża za obecnymi trendami hip-hopowo-dance’owymi, lecz tworzy mieszankę electro, synth-popu i disco. W swojej twórczości wyraźnie nawiązuje do stylistyki muzyki przełomu lat 70 i 80, umiejętnie aranżując całość z odpowiednią dozą nowoczesnego brzmienia. Jest to także pierwsza recenzja wydawnictwa, które niestety nie ukazało się w postaci fizycznej. A szkoda, bo to ciekawa płyta, warta uwagi.

Czytaj dalej »