Newsy 2012

Niedawno informowałem o problemach „kadrowych” w zespole Alhena, które na szczęście zostały już rozwiązane. Nową wokalistką jest Natalia ″Natt″ Bassak. Jej głos najbardziej urzekł i bardzo szybko przekonał do siebie pozostałych członków kapeli. Niebawem ruszą dalsze prace nad debiutanckim albumem, który miejmy nadzieję, ukaże się jeszcze w tym roku. Informacje na ten temat zapewne ukażą się również na River’s Edge! Obserwuj profile zespołu na MySpace i Facebooku!

Po niespełna dwóch latach współpracy, bydgoską kapelę Alhena opuściła Katarzyna Dziemianowicz. W związku z tą nieoczekiwaną sytuacją, pozostali członkowie zespołu rozpoczęli intensywne poszukiwania nowej wokalistki. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie: „Poszukujemy osoby z pasją, muzykalnej, kreatywnej i dyspozycyjnej (próby odbywają się w centrum Bydgoszczy), czującej klimaty rockowe, metalowe i okołoprogresywne, będącej w stanie opanować dotychczasowy materiał (zaplanowane koncerty), ale i nie stroniącej od eksperymentów. Mile widziane doświadczenie, niemniej nie zamierzamy dyskryminować młodych zdolnych wokalistek, stawiających …

Kilka dni temu Szczecin gościł tradycyjnie, jak co roku, legendarny zespół Acid Drinkers. Niesamowity koncert spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony publiczności, która bawiła się po prostu wyśmienicie. Dla cierpliwych osób była to także ponowna okazja spotkania się z poszczególnymi członkami zespołu tuż po występie. Jako support wystąpiła koszalińska formacja Pampeluna. Zapraszam do lektury relacji, w której jak zwykle spora dawka zdjęć i kilka filmików.

Trip of Three to nowa jakość na polskiej niezależnej scenie muzycznej. Jak sama nazwa wskazuje, zespół tworzy trzech panów, spośród których dwóch gościło na łamach River’s Edge w kilku relacjach z koncertów. Muzycznie trio spełnia się w instrumentalnej muzyce rockowej z pogranicza artrocka i rocka progresywnego. To bardzo interesujące klimaty, które powinny zaspokoić wybrednego słuchacza. Więcej na ten temat w recenzji, do której lektury jak zwykle serdecznie zapraszam!

Zabytki… Temat bardzo często pojawiający się w mediach, szczególnie w kontekście wielu skandali, związanych z wyburzaniem cennych zabytków, nasyconych wieloletnią historią. W Szczecinie również trwa batalia o zachowanie kompleksu rezydencjonalno-fabrycznego rodziny Grüneberga. Wpisanie willi do rejestru niestety nie gwarantuje w dalszym ciągu zachowania w całości budynku. Dlaczego? Urzędnicy chcą pozbyć się z zabytku mieszkańców. Jeżeli to nastąpi, ponad stuletnia willa zostanie bardzo szybko zniszczona, rozkradziona i zdewastowana przez złomiarzy. Chcąc zobrazować to, co ewentualnie czeka zabytkowy budynek przy ul. Batalionów Chłopskich, chciałbym zaprezentować zestawienie smutnych obrazków kilku innych obiektów, pozostawionych bez opieki.

Drukarka – niezwykle pożyteczne i przydatne urządzenie dla przeciętnego użytkownika komputera, pragnącego utrwalić swoje myśli na białej kartce papieru. Coś, co dla nas dzisiaj jest oczywistością, przeszło 20 lat temu było dostępne tylko dla wybranych osób. Oczywiście ze względów finansowych. Kiedy spojrzałem na wnętrze pierwszej atramentowej drukarki firmy Commodore, to z pewną dozą zaskoczenia stwierdziłem, że w zasadzie nic się w tym temacie nie zmieniło do dnia dzisiejszego. No, może poza pełnym zautomatyzowaniem procesu pobierania i wypluwania kartki z drukarki. Drukowanie zrzutu ekranu również nie jest niczym nowym – ta sztuka była dostępna już w latach 80. Przed Wami bardzo ciekawy artykuł poświęcony MPS 1270 i 1270A. Zawiera on opis uruchomienia obu urządzeń, w tym konfigurację przełączników. Dołączone do treści filmiki pokazują przykładowe wydruki, m.in. z poziomu Commodore 64. Całość polecam nie tylko fanom tej kultowej maszynki, lecz także wszystkim zainteresowanym klimatami komputerowymi.

Jeszcze w tym miesiącu rozpoczną się pierwsze koncerty z wiosennej trasy koncertowej legendarnego zespołu ZIYO, świętującego 25-lecie swojego istnienia! Wszystkie wydarzenia odbędą się pod patronatem River’s Edge!

Zachęcam do lektury pierwszej w tym roku na łamach River’s Edge recenzji płyty, jaką jest „Blastera” autorstwa Chippy’ego. To młody, zdolny i obiecujący muzyk, który nie podąża za obecnymi trendami hip-hopowo-dance’owymi, lecz tworzy mieszankę electro, synth-popu i disco. W swojej twórczości wyraźnie nawiązuje do stylistyki muzyki przełomu lat 70 i 80, umiejętnie aranżując całość z odpowiednią dozą nowoczesnego brzmienia. Jest to także pierwsza recenzja wydawnictwa, które niestety nie ukazało się w postaci fizycznej. A szkoda, bo to ciekawa płyta, warta uwagi.

Przed wami pierwsza relacja z tegorocznego koncertu na łamach River’s Edge. Był to jubileuszowy koncert z okazji trzeciej rocznicy zespołu holdStill. Tym razem jednak ze względu na pewne okoliczności, w relacji znajdziecie tylko jedno nagranie z występu duetu Deko i Angel. Mimo tego, zapraszam do lektury!

W miniony weekend odbyła się pierwsza edycja szczecińskiej Nocy Graczy, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Aktywności Kulturalnej Aloha Szczecin. Na przybyłych gości czekało sporo atrakcji związanych z grami planszowymi, karcianymi, a także komputerowymi. Nie zabrakło również legendarnego Commodore 64, który podłączony do ekranu kinowego sprawiał spore wrażenie. Zachęcam do przeczytania reportażu z tego wydarzenia i jednocześnie mam nadzieję, że kolejna edycja Nocy Graczy w ciągu najbliższych miesięcy stanie się faktem.

W najbliższą sobotę, czyli 11 lutego, odbędzie się w Szczecinie pierwsza edycja Nocy Graczy, zorganizowana przez Stowarzyszenie Aloha Szczecin. River’s Edge również weźmie udział w tej imprezie, jak zwykle udostępniając wszystkim przybyłym różnorodne gry na Commodore 64. Jeżeli chcesz stać się uczestnikiem Nocy Graczy, zapisz się już teraz na listę, albowiem liczba miejsc jest ograniczona. W planach: klasyczne gry planszowe i karciane, turniej Deluxe Ski Jump, a także wiele innych …

Wczorajszy wieczór spędzony przy C64 okazał się niezwykle owocny, albowiem dokonałem pełnej analizy zabezpieczenia plików na kasetach firmy Grubcio. Użytkownicy Commodorka, szczególnie z południowej części Polski, zapewne znają dobrze charakterystyczne białe okładki z zielonym paskiem. Na początku lat 90 większość miast posiadała własnych, lokalnych producentów kaset z grami na C64. To, co odróżniało Grubcia na tle innych, pirackich zestawów to fakt, że najczęściej poszczególne pliki były zabezpieczone przed kopiowaniem. Po 21 latach Jumbo doczekał się wreszcie chwili, w której jego Tape Protector został złamany. Jak? Tego dowiecie się z lektury artykułu.