czwartek , 21 listopad 2024

Archiwum tagów: synth pop

Debiut Simona S. w rytmach synth popu [video, wywiad]

Fot. Łukasz Kilar

Dokładnie miesiąc po premierze debiutanckiego singla Simona S. udostępniono teledysk do jego utworu pt. „Give Me Your Love Tonight„. Za produkcję odpowiada FlyEyeFilm. Jest to ekipa znana m.in. ze współpracy z raperem Tomaszem Chadą. Przed Wami pierwszy w karierze wideoklip Simona S.!

Czytaj dalej »

Retro muzyka: Simon S. debiutuje w stylu lat 80.

Moda na klimaty retro zatacza coraz szersze kręgi. Sentyment i tęsknota za kolorowymi latami 80. powoduje, że wielu młodych wykonawców próbuje swoich sił w stylistyce, którą znali do tej pory tylko i wyłącznie z płyt winylowych i radia. Przykładem udanego wpisania się w nurt retro jest debiutancki singiel Simona S. pt. „Give Me Your Love Tonight”!

Czytaj dalej »

Kombi – Nowy Album (2016) [recenzja]

Na tę chwilę od niespełna siedemnastu lat czekało tysiące fanów starego, dobrego Kombi. 22 stycznia 2016 r. ukazał się nowy studyjny album legendarnej formacji Sławomira Łosowskiego, zatytułowany po prostu „Nowy album”. Na premierowy materiał złożyło się 10 kompozycji (w tym jedna w wersji instrumentalnej) i dodatkowy bonus w postaci „Słodkiego miłego życia” w wersji koncertowej.

Czytaj dalej »

Back To The Retrofuture – zaproszenie na imprezę!

17 października 2015 r. w sali koncertowej LAS, mieszczącej się w Centrum Kultury OFF Garbary w Poznaniu, odbędzie się swoisty muzyczny powrót do lat osiemdziesiątych. Wystąpią wówczas tacy wykonawcy, jak Do Nothing Club, Fake Stereo, Flashdance, Crysehd i znany dobrze czytelnikom River’s Edge Chippy. Ich plany to zapewnienie dobrej zabawy przy dużej porcji szeroko rozumianej muzyki elektronicznej, którą można określić mianem retro wave. Wydarzenie organizowane jest na cześć lądowania …

Czytaj dalej »

Chippy – Unstable Routines (2015) [recenzja]

Jakaż to przemiana wewnętrzna i duchowa musiała zajść w Chippym, skoro tak znacząco zmienił stylistykę tworzonej przez siebie muzyki? Pewnie spora. Ziemowit Wójcik na kilka miesięcy przed osiągnięciem pełnoletniości serwuje dojrzałe, stonowane wydawnictwo muzyczne. „Unstable Routines” to nowe, ale w dalszym ciągu synthpopowe oblicze Chippy’ego.

Czytaj dalej »

Chippy – Ice Skates (2012) [recenzja]

Niespełna miesiąc temu ukazała się najnowsza EP-ka młodego i utalentowanego muzyka o pseudonimie Chippy. Tym razem autor zabiera nas w krainę marzeń i… proponuje jazdę na łyżwach. Warto zapoznać się z materiałem, ponieważ różni się on od poprzednich dokonań artysty. A już niebawem na łamach River’s Edge kolejne recenzje i konkurs! Tak więc śledźcie pilnie nowe wpisy na stronie głównej. Będzie się działo!

Czytaj dalej »

Sandra – Stay In Touch (2012) [recenzja]

Kontynuując tematykę recenzji płyt na River’s Edge, tym razem prezentuję swoje własne przemyślenia na temat dziesiątego studyjnego albumu Sandry, jednej z moich idolek z czasów młodości. Tym razem treść opisu nie ocieka lukrem i innymi słodkościami, jakby można było się tego spodziewać. „Stay In Touch”, bo o nim mowa, to 11 synth-popowych, prostych w odbiorze kompozycji. Chociaż artystka bardzo mocno zaakcentowała powrót do brzmienia lat 80, wcale nie oznacza, że osiągnęła w tej dziedzinie pożądany rezultat…

Czytaj dalej »

Chippy – Warsaw (2012) [recenzja]

Przez ostatni miesiąc niewiele działo się na stronie River’s Edge. W końcu mamy wakacje. 🙂 Nawet w czasie wolnym od pracy i nauki warto zagłębić się od czasu do czasu w lekturę chociażby nowej recenzji płyty. Szczegółowej analizie poddany został trzeci studyjny album młodego i utalentowanego muzyka o pseudonimie Chippy. „Warsaw”, bo taki tytuł nosi krążek, to 14 nowych, świeżutkich kompozycji, które powstały w zaledwie pięć miesięcy. Zachęcam do przeczytania recenzji oraz zapoznania się z materiałem (darmowy odsłuch i możliwość ściągnięcia albumu na River’s Edge!).

Czytaj dalej »

Chippy – Blaster (2012) [recenzja]

Zachęcam do lektury pierwszej w tym roku na łamach River’s Edge recenzji płyty, jaką jest „Blastera” autorstwa Chippy’ego. To młody, zdolny i obiecujący muzyk, który nie podąża za obecnymi trendami hip-hopowo-dance’owymi, lecz tworzy mieszankę electro, synth-popu i disco. W swojej twórczości wyraźnie nawiązuje do stylistyki muzyki przełomu lat 70 i 80, umiejętnie aranżując całość z odpowiednią dozą nowoczesnego brzmienia. Jest to także pierwsza recenzja wydawnictwa, które niestety nie ukazało się w postaci fizycznej. A szkoda, bo to ciekawa płyta, warta uwagi.

Czytaj dalej »