niedziela , 22 grudzień 2024

Kukiz i Piersi – Pieśni ojczyźniane (2000) [amatorska recenzja]

Na pewno każdy z Was zetknął się z zespołem Piersi. Jako jeden z nielicznych polskich wykonawców, ten zespół gra dobrą muzykę, a ich najnowsza płytka przekonuje mnie o tym dobrze.

Po przesłuchaniu takiego sobie wstępu („Szał”) słuchamy drugiej piosenki „Po tamtej stronie i obok Ciebie”.

Muzyka czadowa, ale text nadaje się niestety do Radia maRyja. Jak już się pewnie domyślacie piosenka traktuje o naszym niewidzialnym Bogu

Next… Kolejna ciekawa piosenka nawiązująca do wyborów.

Ale skupmy się na kolejnej (nr 4 omijam). „Ty dałaś mi wyrok” to kolejny song, który różni się od pozostałych. Bo to, co charakteryzuje zespół Piersi, to różnorodność, jeżeli chodzi o muzykę. Potrafią zagrać ostry metal i muzykę elektroniczną. Na poprzedniej płycie słychać dużo elementów góralskiej muzyki… A na drugiej płycie wzięli nawet na warsztat lwowską piosenkę…

Okładka płyty Kukiz i Piersi - Pieśni ojczyźniane

Okładka płyty Kukiz i Piersi – Pieśni ojczyźniane

Następny utwór traktuje o miasteczku South Park! Jednak opisywane w nim miasteczko to istny syf… Śmierdząca rzeczka, wszyscy się leją etc…

Mijamy kolejne 2 utwory i dojeżdżamy do… „Rowerka”!!! Hicior tej płyty. W tym utworze zadebiutowały dzieci Marka Kryjoma! A piosenka traktuje o dziecku, które chce rowerek a ojciec to zlewa, a potem przepija auto, mama daje mu w ryja i on wychodzi i nie wraca. To trzeba usłyszeć! Muzyka jest jednocześnie spokojna (czytaj: wolna) i rockowa.

10. utwór traktuje o voodce (polecam użyć go jako hymn grupie ARISE!). I wbrew pozorom śpiewa tutaj Marek Kryjom. Ma bardzo podobny głos do Kukiza. Next… Moja ulubiona :))) bardzo szybka i opowiada o tym, że nasze państwo nie pomaga biednym i musi to robić Owsiak, ściągając kasę od babć. Wstawiona w środku solówka heavy-metalowa świadczy o wszechstronności tego zespołu.

Hehe… 12 piosenka to istny FAKE na duet Modern Talking! Piosenka zatytułowana „Modne Tłoki” zawiera dużo w sobie elementów muzyki elektronicznej, ale tej dzisiejszej.

Nadchodzi smutny (albo upragniony) koniec płyty. Track nadplanowy „Żywot staruszka” zawiera motyw z reklamy funduszu emerytalnego „wesołe jest życie staruszka” :)))

"Pieśni ojczyźniane" od środka.

„Pieśni ojczyźniane” od środka.

I tak pokrótce przedstawia się opis najnowszej (no, już raczej nie…) płyty zespołu Piersi. Zespół ten ma bardzo zróżnicowaną muzykę i to jest właśnie ich styl.

Zauważyłem dziwną tendencję u mnie co do gustowania w ich muzyce… Jeden album mi się podoba, a drugi nie… Chyba jednak najlepszym ich albumem jest ten pierwszy, który zawiera niemal same hity.

A gdy sąsiad Wam przeszkadza, lub gdy chcecie kogoś nastraszyć, radzę puścić na full song „Rodzina słowem ślina” z drugiego albumu – efekt murowany! A na koniec piosenka Leżę :).

Zaznaczam, że nie jestem fanem tego zespołu i tylko nieznaczna część ich piosenek mi się podoba!

H.M.MURDOCK/TROPYX/OXYGEN64/DRACO/LASSER

Jest to moja pierwsza, prosta i amatorska recenzja, której tytuł w oryginale brzmiał Rewju „Pieśni ojczyźniane”. Powstała kilka miesięcy po premierze płyty w 2000 roku.

Tekst napisałem przy użyciu Commodore 64 oraz edytora tekstowego do magazynu dyskowego Inverse. Publikacja nastąpiła 31 października 2000 r. w magazynie Inverse #8/Oxygen64 w dziale Inne. Oryginalną treść recenzji poddałem minimalnej obróbce technicznej (z uwzględnieniem poprawek interpunkcyjnych) i wzbogaciłem o dwa zdjęcia prezentujące omawiane wydawnictwo muzyczne.