20 lat pracy w SCK Kontrasty, 25 lat działalności w klubach studenckich i 30 lat pracy w kulturze – niewiele osób związanych z tworzeniem i propagowaniem szeroko rozumianej kultury może pochwalić się takimi osiągnięciami. Mowa oczywiście o Waldemarze Kulpie – osobowością kojarzoną przede wszystkim ze szczecińskimi Kontrastami. To pod jego przywództwem klub nieprzerwanie kontynuuje swoją działalność, oferując mieszkańcom Szczecina szereg różnorodnych atrakcji, głównie o charakterze muzycznym.
Benefis Waldemara Kulpy, który odbył się 11 września 2010 r., był czasem wspomnień i nostalgii. W konferansjerską rolę wcieliły się dwie postacie związane od lat z klubem: Tygrys (administrator strony http://www.kontrasty.szczecin.pl/) oraz Szuwar (akustyk). Ogólnie całość była kameralnym wydarzeniem, któremu towarzyszył spokój i harmonia. Przybyli goście mogli zasiąść przy stolikach i przy blasku świec dzielić się wspomnieniami z minionych wydarzeń, odbywających się w tym miejscu przed laty. Na ścianie wyświetlane były zarówno stare, jak i nowe zdjęcia z całej dotychczasowej kulturalnej działalności Waldemara, a ponadto w przerwach między występami można było usłyszeć archiwalne nagrania zespołów (m.in. Labirynt i Grass), w których ponad 20 lat temu wokalnie udzielał się sam benefisant.
O godzinie 18-tej rozpoczął się pierwszy z kilku zaplanowanych na ten wieczór koncertów. Na scenie pojawili się muzycy zespołu Dumpster Saints, którym towarzyszyło dwóch panów z lokalnej telewizji, kręcących materiał do szczecińskiej Kroniki. Do wspólnego zaśpiewania jednego utworu zaproszono Zwierzaka, znanego ze swoich wokalnych popisów m.in. w zespole Dead Pony.
Benefis Waldemara Kulpy – Dumpster Saints – 11.09.2010 r. w Szczecinie – galeria zdjęć!
Kolejną kapelą, która zagrała podczas Benefisu Waldemara Kulpy, był Anvill. To jeden z wielu młodych i obiecujących szczecińskich zespołów, którego twórczość oparta jest o klimaty gothic metalowe. Był to jednocześnie debiutancki występ i pozostawił po sobie mocne wrażenie, zwłaszcza za sprawą skrzypiec i przejmującego wokalu Moniki i Karola. Anvill rozpoczął mocnym uderzeniem od utworu „Dying Sunrise”, a w ich repertuarze nie zabrakło także coveru Nightwisha, będącego inspiracją do zainicjowania swojej muzycznej przygody.
Benefis Waldemara Kulpy – Anvill – 11.09.2010 r. w Szczecinie – galeria zdjęć!
Trzecim w kolejności zespołem był Soul Ink, który zaprezentował tradycyjnie swoją wybuchową mieszankę hardcore’ową. Jej ekspansja potęgowana była przez wokalistę, który z uwagi na brak barierek, zamiast na scenie, najczęściej podskakiwał żywiołowo na parkiecie. Dla braci-bliźniaków, grających na gitarze i basie w Soul Ink, był to także wyjątkowy wieczór, albowiem tego dnia świętowali swoje kolejne urodziny.
Benefis Waldemara Kulpy – Soul Ink – 11.09.2010 r. w Szczecinie – galeria zdjęć!
Jako czwarty na scenie pojawił się zespół o tajemniczej nazwie No Hay Banda w składzie: Grzegorz (gitara, wokal), Maciej (klawisze), Piotr (bas) oraz Michał (perkusja). Muzycznie chłopaki spełniają się w stosunkowo spokojniejszych klimatach, aniżeli ich poprzednicy, co pozwoliło na wprowadzenie odpowiedniego klimatu przed tym, co miało za chwilę nastąpić.
Benefis Waldemara Kulpy – No Hay Banda – 11.09.2010 r. w Szczecinie – galeria zdjęć!
Po występie No Hay Banda tuż przed sceną pojawił się ogromny jubileuszowy tort, z którego benefisant wnet zdmuchnął symboliczne świeczki. Nie zabrakło także gromkiego „100 lat!” oraz przemówienia, w którym Waldemar Kulpa m.in. zachęcił wszystkich do dalszego wspólnego świętowania potrójnego jubileuszu.
Jako ostatni tego wieczoru zaprezentował się (znany wcześniej jako Mechaniczny Kot) nieprzeciętny zespół The Digitals, zapowiedziany przez konferansjera jako „jedyny zespół, w którym bas jest większy od basistki”). Trzon ekipy stanowią dwie osobowości: niezwykle utalentowany i jednocześnie skromny Tomek (udzielający się również w Dead On Time), a także urocza Ala, władająca profesjonalnie i zarazem swobodnie gitarą basową (tak, jakby się z nią urodziła). Na scenie towarzyszył im jedynie perkusista, pomimo tego w trzyosobowym składzie Digitalsi pokazali to, na co ich stać. A stać ich na wiele, albowiem znawcy muzyki nie dowierzają, że jest to projekt pochodzący z naszego kraju!
Na dobry początek The Digitals zagrał „Chemistry Between Us”. Nie zabrakło także „Candyshit”, a na koniec klasycznego kawałka „Breaking News”, znanego wszystkim z telewizyjnego programu Hit Generator. To była potężna dawka mocnego grania, chwalona później przez niektórych z przybyłych gości.
Benefis Waldemara Kulpy – The Digitals – 11.09.2010 r. w Szczecinie – galeria zdjęć!
Na deser odbyła się kolejna edycja Kontrastowego Jam Session i w ten oto sposób zakończył się Benefis Waldemara Kulpy. Ze swojej strony życzę benefisantowi kolejnych udanych lat pełnych sukcesów w swojej działalności kulturalnej i mam nadzieję, że Kontrasty w przyszłości jeszcze bardziej wzmocnią swoją pozycję na kulturalnej mapie naszego regionu!
Paweł R. a.k.a. V-12/Tropyx
Szczecin, 24.09.2010 r.