W listopadzie 2015 r. łódzka firma MATT wypuściła na rynek limitowaną edycję legendarnych joysticków AFF, dedykowanych komputerom Commodore, Amiga, Atari, Schneider, Timex, Spectrum i innym. Kontrolery dostępne są w wersji klasycznej: czarna obudowa i czerwone przyciski fire. Jest to prawdopodobnie ostatni wypust tych joysticków, o czym świadczyć może stosowny komunikat wydany przez przedstawiciela MATT-a.
Za kwotę 100 zł + koszty przesyłki otrzymujemy pachnący nowością produkt, zapakowany w charakterystyczny kartonik w kształcie stożka. Cena jest stosunkowo wygórowana (kolorowe wersje joya AFF są w dalszym ciągu dostępne za 48 zł i nadal dobrze się sprzedają), ale wynika ona z faktu, iż wyprodukowano ograniczoną liczbę nowych, czarnych kontrolerów z lepszej jakości tworzywa sztucznego. Każdy egzemplarz jest numerowany. To symboliczne oznaczenie ma na celu uczczenie przez firmę trzydziestych urodzin produktu.
Otrzymałem po zakupie joystick o numerze „002/2015” i osobiście ciekaw jestem ile egzemplarzy „limitowanej klasycznej edycji” zostało faktycznie wyprodukowanych. Mimo wysokiej ceny są chętni na nowy drążek sterujący polskiej produkcji. Joysticki AFF mają chyba tyle samo zwolenników, co przeciwników. Nie każdy bowiem preferuje manipulatory z gumowymi stykami. Z drugiej strony sprężynki stosowane np. w Quick Shotach, zdawały się mieć nieco krótszą żywotność, niż gumiaki.
Plastik użyty do uformowania obudowy joysticka z nowej edycji różni się nieco od tego, jaki był stosowany przy produkcji 20 lat temu. Jest bardziej solidny, świecący i minimalnie śliski w dotyku. Zdarzyło mi się w przeszłości złamać jednego AFF-a, tak więc mam nadzieję, że podobna przygoda więcej nie będzie miała miejsca. 🙂
Zmianie uległy także gumki stykowe. Co prawda są to te same, które MATT zastosował w kolorowej edycji joysticka AFF, ale z pewnością są trwalsze od styków w kontrolerach sprzed 20 lat. Zmieniła się też ich kolorystyka – dawniej były białe, a nowsze są brązowe. Zmiana w tym zakresie pociągnęła za sobą niewielką różnicę w ergonomii kontrolera. Białe gumki stykowe były miękkie, joystick wręcz pływał w rękach. Brązowe gumowe styki są bardziej wymagające. Należy nieco więcej siły wkładać w przesuwanie bohatera naszej ulubionej gry po ekranie.
Styki oparte na gumce wymagają także stosownej konserwacji. Wystarczy je zdemontować i przeczyścić izopropanolem, nie zapominając o punkcie styku na płytce. To praca dla cierpliwych, ale gwarantuję, że jest skuteczna. Odpowiednia doza czyszczenia pozwoli nam ożywić „topornie działające” joysticki firmy MATT sprzed dwóch dekad.
Producent jednym słowem postarał się, by limitowana edycja AFF była godna zakupu. Jedynie cena może być dla niektórych zaporowa, ale czymże jest owe 100 zł w kontekście ogromnej kwoty, jaką niejeden z nas wydaje miesięcznie na używki? 🙂 Poza tym zakup w 2015 roku fabrycznie nowego joysticka do komputera 8-bitowego (z gwarancją producenta!) należy traktować jako wyjątkową okazję, która może się już więcej nie powtórzyć.
Paweł Ruczko (V-12/Tropyx)
Szczecin, 7.12.2015 r.
Artykuł ukazał się 31 grudnia 2015 r. w trzecim numerze magazynu dyskowego Hot Style.
Po kilku latach użytkowania joysticka MATT okazało się, że napisy na naklejce pod spodem są łatwo ścieralne. Cena limitowanego czarnego joysticka MATT w 2022 r. wynosiła 145 złotych.