Archiwum tagów: Kwatera C2

„Wszystko co dobre, kiedyś wreszcie ma swój koniec…” – cytat z „Ballady o miłości” (Psy Wojny) idealnie pasuje do sytuacji, w której nieoczekiwanie znalazła się trzcianecka formacja Kwatera C2. Ku zaskoczeniu fanów, autorzy i wykonawcy m.in. takich numerów, jak „Kłamca”, „Nienormalny” i „Favourite Drug”, postanowili zawiesić swoją działalność na czas nieokreślony. Pożegnalny koncert odbył się 28 listopada 2014 roku w Pubie Severa z udziałem zaproszonych gości: Regret The End i debiutującego Sickyardu.

Szczeciński Rockowy Klub Muzyczny Morion był kolejnym przystankiem na trasie koncertowej zespołu Kwatera C2, promującej ich debiutancką płytę „Tak wyszło”. Trzcianecka formacja zagrała w stolicy województwa zachodniopomorskiego 18 października 2013 r. Ich muzyczne działania wsparła lokalna kapela Empty Space.

Debiuty rodzimych formacji rockowych nie należą z reguły do wydarzeń zakończonych medialnym sukcesem. Mocno wyeksplorowany obszar punkowego grania (niestety) rzadko zaskakuje, a wiele kapel odchodzi od bezwzględnego i surowego brzmienia na rzecz łagodniejszych rytmów. Zaprzeczeniem powyższego stwierdzenia jest działalność Kwatery C2 z Trzcianki. Na swój muzyczny debiut o tytule „Tak wyszło” kazała swoim fanom czekać kilka długich lat, konsekwentnie podążając wyznaczoną od początku punkową ścieżką. Jak zatem wyszło? Przekonajmy się sięgając po ten niezależny …

We wrześniu tego roku światło dzienne ujrzała płyta zespołu Kwatera C2. Album zatytułowany „Tak Wyszło” jest debiutanckim krążkiem zespołu pochodzącego z Trzcianki. Na płycie znalazło się 9 autorskich kompozycji utrzymanych w stylistyce punk-rockowej. Muzycy określają swoją muzykę jako punk-rock nasączony dynamicznymi, wesołymi, nieco kalifornijskimi riffami i melodyjnym wokalem.

Dokładnie dwa miesiące temu szczecińska punkrockowa kapela No Future obchodziła swoje piąte urodziny. W imprezie wzięły udział także inne zaproszone zespoły: Kwatera C2 oraz Raggafaya. Przed wami nieco zaległa relacja z tego wydarzenia, ale z pewnością nikt nie będzie narzekał, że materiał pojawił się dopiero teraz. 🙂 Cofnijmy się zatem w czasie i przeżyjmy to jeszcze raz! Spora dawka zdjeć i filmików powinna zadowolić nawet najwybredniejszych czytelników River’s Edge.