czwartek , 25 kwiecień 2024

CSDb z nową polityką antymeetingową

4 kwietnia 2016 r. na popularnym serwisie internetowym Commodore Scene Database rozpoczęła się dyskusja odnośnie zasadności trzymania w bazie informacji o meetingach, które same w sobie niewiele wnoszą dla całokształtu sceny Commodore 64. Bez żadnych konsultacji z użytkownikami moderatorzy podjęli decyzję o usunięciu wielu wpisów z przedziału czasowego od 1 stycznia 2000 r. do 1 stycznia 2016 r. Zniknęły z bazy danych m.in. takie wydarzenia, jak Arise Demomeeting 3.0, Back In Time Live 2007 i 2013, Samar Meeting 2016 i wiele, wiele innych. Ponadto usunięto kategorię LAN Party i powiązane z nią wpisy, a stosowny wątek na forum zamknięto zaledwie po 6 dniach od jego założenia.

Zmianie uległ regulamin CSDb. Widniejący w sekcji V paragraf nr 10 reguluje kwestię tego, jakie wydarzenia nadają się do umieszczenia w bazie danych. Muszą one w konkretny sposób dotyczyć sceny C64, czyli nie mogą być komercyjne, a także powinny być udokumentowane np. za pomocą jakiejś produkcji albo raportu. To nie pierwsza tego typu ingerencja w dane, jakie są dodawane przez użytkowników do bazy. W 2008 r. stworzono standardy wydawania cracków za pośrednictwem CSDb. Niemile widziane są także wpisy, które z różnych powodów nie posiadają załączonych plików. Nie liczy się ich historyczne znaczenie.

CSDb zatem coraz bardziej wybiórczo podchodzi do tematu sceny. Czy wyrzucanie wpisów o meetingach jest zasadne? Oczywiście pod uwagę należy wziąć fakt, że nie każde spotkanie scenowców ma charakter czysto scenowy. Niejednokrotnie brakuje na nich komputerów, nie dochodzi nawet do wypuszczenia jakiejkolwiek produkcji. Co więcej, nikt po spotkaniu nie raczy napisać raportu, czy chociażby krótkiej wzmianki na stronie internetowej. Problem polega jednak na tym, że w dalszym ciągu w takim wydarzeniu uczestniczą ludzie ze sceny. Czasami są to osoby, które od lat nie były na party i z różnych względów może to być dla nich jedyna forma kontaktu ze współczesnymi produkcjami scenowymi (zawsze można je obejrzeć na smartfonie). Nawet, gdy są to spotkania przy złocistym trunku, to wątpię, aby nie poruszane były na nich tematy 8-bitowe.

Oczywiście nie mamy zbyt wielkiego wpływu na decyzje właścicieli i moderatorów danej strony. To oni rządzą i wprowadzają swoje zasady. Jednakże czy takimi poczynaniami dbają o zachowanie wszystkich historycznych aspektów różnorodnych form uczestnictwa w scenie? Moim zdaniem nie. CSDb jako baza danych powinna być przede wszystkim bezstronna i działać na zasadzie encyklopedii. Bez punktacji, bez zbędnych komentarzy (używanych od lat jako pole bitwy między scenowcami) i systemu najlepszej dziesiątki z danej kategorii. Chcąc zachować każdy możliwy element historii sceny nie należy odrzucać wpisów, które nie posiadają z różnych przyczyn dodanych plików. Dla popularnej Wikipedii nie ma znaczenia, czy coś istnieje, czy zniknęło bezpowrotnie. Na CSDb kasuje się np. informacje o produkcjach, które zaginęły i są marne szanse na ich odnalezienie. Wyłączono również możliwość edycji własnych komentarzy. W którą drogę zmierza zatem nasza słynna baza danych? Odpowiedzi brak, ale już dziś miej pewność, że Twój meeting bez żadnej produkcji scenowej dla CSDb nie istnieje.

Paweł Ruczko (V-12/Tropyx)
Szczecin, 14.04.2016 r.

Artykuł ukazał się 31 lipca 2016 r. w czwartym numerze magazynu dyskowego Hot Style.

W 2021 roku moderatorzy CSDb usunęli z bazy informację o Steffan Meeting #1, do której dołączony był link z raportem Yugorina umieszczonym na jego stronie internetowej. Taki sam los spotkał również wpis dotyczący dwunastej edycji Starego Piernika. Mimo upływu lat wspomniane w powyższym artykule restrykcje na CSDb nie zostały w żaden sposób złagodzone.