No Future, Road Trip’s Over oraz Dezerter – 27.03.2009 r. w Szczecinie [relacja]

V-12 2 kwietnia 2009 Newsy 2008-09, Relacje z koncertów 3,647 Odsłon

Dnia 27 marca 2009 r. odbył się koncert zespołów Dezerter (Warszawa), No Future (Szczecin) i Road Trip’s Over (Szczecin) w szczecińskim Klubie Słowianin.

Swoją podróż na koncert rozpocząłem o godzinie 18’tej i wycieczka do centrum miasta przebiegała bez żadnych rewelacji. Dopiero później okazało się, że tuż przy wjeździe na Trasę Zamkową przy ul. Gdańskiej, uszkodzeniu uległ jeden z wcześniejszych tramwajów, który wymagał holowania dźwigiem. Wpadłem zatem na pomysł, aby do celu dojechać autobusem linii nr 52 i po kilku minutach znalazłem się w zatłoczonym, starym i zardzewiałym Jelczu, co w dzisiejszych czasach należy raczej do rzadkości (Był to notabene ostatni dla mnie przejazd Jelczem M11 w obsłudze liniowej w Szczecinie). Po dotarciu do Słowianina zauważyłem grupkę tłoczących się ludzi przed wejściem. Dołączyłem do nich i po kilkunastu minutach dostałem się do środka. Mimo, iż do koncertu pozostała jeszcze godzina, to na sali zgromadzona była już liczna rzesza przybyłych fanów.

Punktualnie o godzinie 20:00 na scenie pojawił się pierwszy support, jakim był zespół No Future, co przyjąłem z lekkim zaskoczeniem, albowiem plakaty reklamujące całe wydarzenie nie zawierały informacji o występie tego wykonawcy :). Ale muszę przyznać, że znowu było miło zobaczyć chłopaków w akcji i posłuchać ponownie ich ciekawego repertuaru.

No Future – 27.03.2009 r. w Szczecinie – galeria zdjęć!

Pół godziny później na scenie zaprezentował się drugi support w postaci zespołu Road Trip’s Over. Chłopaki nieźle dawali czadu i poderwali część publiczności do zabawy. Podczas występu gościnnie na scenie pojawił się także Qtyp – wokalista ekipy O.D.C.

Road Trip’s Over – 27.03.2009 r. w Szczecinie – galeria zdjęć!

W końcu po długich oczekiwaniach na scenie pojawił się Dezerter. Publiczność w tym momencie oszalała i agresywnie zaczęła kotłować się pod sceną. Ochroniarze mieli pełne ręce roboty i co chwilę musieli kogoś wyprowadzać poza strefę bezpieczeństwa. Jeden z szaleńców z agrafką w uchu kilkukrotnie pojawiał się nieoczekiwanie na scenie, jednakże za każdym razem był z niej skutecznie ściągany.

Dezerter zaprezentował publice ponad 20 utworów z całej swojej dotychczasowej twórczości. Usłyszeć można więc było np. „Spytaj Policjanta”, „Szara Rzeczywistość”, „Ile Procent Duszy?”, „Nas Nie Ma”, „Tchórze” i „Polska Złota Młodzież”. Ogólnie koncert był niezwykle interesujący i cieszę się, że mogłem w końcu zobaczyć Dezertera na żywo. Samo wydarzenie spotkało się także z dużym zainteresowaniem ze strony fanów, albowiem w Klubie Słowianin według moich szacunków zebrało się około 200 osób.