Świat się musi kończyć, gdy Commodorowiec z krwi i kości wybiera się na atarowskie party… Tym, czym X w Holandii jest dla miłośników C64, tym jest polskie Silly Venture dla Atarowców. Przynajmniej tak wynikało z dotychczasowych opowieści ludzi ze sceny, którzy mieli już okazję uczestniczyć we wcześniejszych edycjach imprezy organizowanej przez Greya. Dla mnie osobiście obecność na Silly Venture 2016 była nowym doświadczeniem, które z pewnością pozostanie na długo w mojej pamięci.
Czytaj dalej »