Piąte urodziny zespołu Listopad (support: Namy) – 7.12.2012 r. w Szczecinie [relacja]

Szczecińska formacja o kalendarzowej nazwie Listopad, mocnym akcentem podkreśliła 7 grudnia 2012 w szczecińskim klubie Liquid Hall pięciolecie swojego istnienia. W wydarzeniu uczestniczyło sporo fanów alternatywnego brzmienia, a gośćmi jubileuszowego koncertu byli młodzi muzycy z zespołu Namy.

To oni w składzie: Amelia Borkowska (wokal), Krzysztof Narożański (gitara), Rafał Bachul (bas) oraz Paweł Kochański (perkusja), zagrali jako pierwsi (jak na rolę support’u przystało). Występowi towarzyszyła premiera debiutanckiej EP-ki, z której Namy zagrało tego wieczoru wszystkie utwory na żywo (rzecz jasna). W tajemniczym półmroku, muzyczną podróż po krainie alternatywnego grania, ekipa Pawła rozpoczęła instrumentalnie – od intra. Utrzymane w przyjemnej tonacji i specyficznym brzmieniu gitary (przypominającym chwilami nowo-zimnofalowe westchnienia), bardzo dobrze wprowadziło zgromadzonych pod sceną ludzi w klimat całego występu.

Po chwili przed statywem z mikrofonem pojawiła się niepozornie wyglądająca Amelia. To z jej niewielkiego gardełka wnet popłynęły śpiewane słowa po angielsku. Namy bowiem póki co w swoim dorobku nie doczekało się żadnej kompozycji z warstwą liryczną napisaną w rodzimym języku. I bardzo dobrze! Po dynamicznym i pełnym energii „Everything By Me” zespół zagrał najnowszą kompozycję o roboczej nazwie „Advanced OOO”. Z biegiem czasu publiczność zaczęła coraz bardziej entuzjastycznie odbierać kolejne serwowane kompozycje. Jedną z nich był rewelacyjny kawałek o tytule „Recluse”. Jego brzmienie definiuje w sposób jednoznaczny ścieżkę muzyczną, jaką postanowił obrać zespół Namy.

 

W setliście znalazły się dwa covery, w tym jeden zespołu Panamore („Ignorance”), a na bis rozbrzmiała ponownie bodajże najbardziej rozpoznawalna kompozycja Pawła i spółki o tytule „Everything By Me”. Na koniec swojego występu Amelia zainicjowała wspólne z publicznością odśpiewanie „100 lat” dla jubilatów – zespołu Listopad. Po odebranie skromnego prezentu zgłosiła się tylko jedna osoba – wokalista Marek Śródziński (specjalnie na tę okazję odziany w czapkę Świętego Mikołaja).

 

 

 

Po krótkiej przerwie technicznej rozpoczął się koncert gwiazdy wieczoru. Obok wspomnianego przed chwilą Marka, skład kapeli Listopad tworzą obecnie: Michał Węglicki (gitara), Piotr Łukomski (bas, udzielający się w przeszłości m.in. w No Hay Banda) oraz Marcin Prążyński (perkusja). Panowie w swoim dorobku mają już aż dwie płyty studyjne, z czego najnowsza o tytule „Życie O.S.T.” ukazała się w czerwcu bieżącego roku. Oprócz dużego doświadczenia scenicznego pozyskanego na koncertach (granych w różnych regionach Polski), Listopad szczyci się również sporą liczbą odsłon swojego ostatniego teledysku na YouTube.

Potężna petarda rockowa wystrzeliła wnet we wnętrzu Liquid Hall spod rąk muzyków kapeli pod postacią kompozycji otwierającej nowy krążek. Z charakterystycznym zarostem na twarzy, frontman zespołu bardzo często stawał w wyprostowanej pozie i z całych sił wydobywał z siebie dźwięki wokalne w stronę mikrofonu. Tuż obok niego wielką dozą energii emanowali Michał i szczególnie Piotr, machając sporadycznie piórami.

 

 

Publiczność zareagowała na zakłócenie ciszy w sposób natychmiastowy. Sporo osób poderwało się z miejsc i stanęło przed obliczem zespołu. Pogowania nie było, ale każdy zagrany utwór został sowicie nagrodzony burzą oklasków i garścią entuzjastycznych okrzyków. Po sześciu bombach rzuconych przez Listopad (w tym m.in. „Ciernie” i „Niebo bez chmur”), nastąpił nieoczekiwany zwrot zdarzeń. Piotr i Marcin opuścili scenę, na której pozostali tylko Marek i Michał. Przy wykorzystaniu krzesła, panowie zaserwowali publice akustyczną podróż po wybranych kawałkach ze swojego repertuaru. Dalej mogło być już tylko i wyłącznie jeszcze lepiej. Publiczność długo czekała na „Wszystkich śniętych”, zagranych niemalże na sam koniec. Na pożegnanie zabrzmiała kompozycja o tytule „Pustka”. Nie zabrakło oczywiście chóralnych „100 lat” dla Listopadu, trzeba przyznać, w końcu adekwatnych do okoliczności i jak najbardziej zasłużonych.

 

Jubilatowi River’s Edge życzy kolejnych, jeszcze bardziej udanych pięciu lat na scenie muzycznej, a Namy dalszej rozwoju i sukcesów w nadchodzącym 2013 roku!

Piate urodziny zespolu Listopad (support: Namy) – galeria zdjęć:

V-12/Tropyx
Szczecin, 10.12.2012 r.