wtorek , 3 grudzień 2024

Dni Sosnowca 4-5.06.2010 r. – „Wolność, kocham i rozumiem…” [relacja]

Dzień drugi: Róże Europy, Oddział Zamknięty, Sztywny Pal Azji, Kobranocka oraz Tomek Lipiński

Tegoroczne Dni Sosnowca wypełnione były wręcz po brzegi występami wielu cenionych i szanowanych polskich artystów. Dzień wcześniej na scenie zagrali m.in. Voo Voo i Lao Che, a w sobotnie popołudnie Park Sielecki wypełnił się muzyką zespołów związanych z ruchem wolnościowym lat 80.

Jako pierwsi, przy obficie lejącym żarze z nieba, zaprezentowali się chłopaki z zespołu Róże Europy. Nie zabrakło klasycznych przebojów, jak chociażby „Karimata”, „Przyjedziesz metrem”, „Marihuana”, a także „Mamy dla was kamienie”. Po występie mieliśmy niepowtarzalną okazję spotkać się z Piotrem Klattem i jego ekipą (podziękowania dla Mićki) i wykonać sobie wspólne zdjęcia, bądź zdobyć cenny autograf.

Setlista zespołu Róże Europy:

1. Intro / Tani przelot
2. Przyjedziesz metrem
3. Czy coś się zmieni
4. Karimata
5. Wesołych Świąt
6. Rock’n’rollowcy
7. Jedwab
8. Nuda nuda nuda
9. Marihuana

Bis:

10. Mamy dla was kamienie

 


Spotkanie z Piotrem Klattem!
V-12 i Raf z zespołem Róże Europy!

Dni Sosnowca 2010: Róże Europy – galeria zdjęć!

Kolejnym zespołem, który skutecznie rozkręcił licznie zgromadzoną publiczność w Parku Sieleckim, był Oddział Zamknięty. Ekipa Wojciecha Łuczaja-Pogorzelskiego, założyciela i notabene jedynego członka z pierwszego składu, zaprezentowała się bardzo pozytywnie. Prym wiódł wokalista Cezary, który mimo stosunkowo dużej odległości, dzielącej scenę od barierek, zdecydował się podejść do szalejących fanów i stanąć z nimi oko w oko. Wśród repertuaru Oddziału Zamkniętego nie zabrakło oczywiście takich przebojów, jak „Ten wasz świat”, „Zabijać siebie”, czy chociażby nieśmiertelna „(G)Andzia i ja”.

 

Dni Sosnowca 2010: Oddział Zamknięty – galeria zdjęć!

Jako trzeci na scenie pojawił się Sztywny Pal Azji, który zaprezentował się bardzo interesująco. W przeciwieństwie do innych kapel, już na samym początku zaserwował nam bodajże największy swój przebój „Wieża radości, wieża samotności”, a wśród kolejnych kompozycji górowały głównie te, pochodzące z debiutanckiej płyty „Europa i Azja” z 1987 roku. Na uwagę zasłużyły przede wszystkim profesjonalnie wykonane solówki przez Jarosława Kisińskiego. Zespół zagrał także m.in. „Nasze reggae”, będące swoistym wspomnieniem początków działalności zespołu, a także „Łoże w kolorze czerwonym” i „Nie zmienię świata”.

 

Dni Sosnowca 2010: Sztywny Pal Azji – galeria zdjęć!

W końcu nadszedł czas na występ legendarnej Kobranocki. Po przywitaniu z publiką Kobra zapytał się, czy nie dałoby rady wpuścić ludzi pod samą scenę. Niestety nie było to możliwe, ale nie przeszkodziło to nikomu w wyśmienitej zabawie. W rytmach takich przebojów, jak chociażby „Ela czemu się nie wcielasz”, „Daj na tacę”, „I nikomu nie wolno się z tego śmiać” publiczność wręcz oszalała pod barierkami, a stojący w równym rzędzie ochroniarze mieli ręce pełne roboty. Repertuar Kobranocki został wzbogacony o nowy utwór „Gówno cudem”, a na bis ekipa Kobry i Szybkiego Kazika zagrała oczywiście… „Kocham cię jak Irlandię”.

Setlista zespołu Kobranocka:

1. Ela czemu się nie wcielasz
2. Póki to nie zabronione (wywróć się na lewą stronę)
3. List z pola boju
4. Daj na tacę
5. W oczy patrzeć mi… (z repertuaru Yugopolis)
6. Gówno cudem
7. Biedna pani
8. Ta noc zbyt pusta
9. Mówię ci, że… (z repertuaru Tilt)
10. I nikomu nie wolno się z tego śmiać
11. Hipisówka

Bis:

12. Kocham cię jak Irlandię



 

Dni Sosnowca 2010: Kobranocka – galeria zdjęć!

Konferansjerską posadę przez całe popołudnie piastował Tomek Lipiński, który po występie Kobranocki porwał w dłonie gitarę i akustycznie odegrał kilka utworów zespołów Tilt i Brygady Kryzys, m.in. „To co czujesz, to co wiesz” oraz „Jeszcze będzie przepięknie”.

 

Na deser zagrała Muzyczna Formacja Sosnowiec 2010.

Serdeczne podziękowania dla Rafa, Mićki i Filipa za miłe towarzystwo podczas występu dwóch pierwszych zespołów oraz Piotra Klatta i zespołu Róże Europy za spotkanie po koncercie :).

Paweł R. a.k.a. V-12/Tropyx
Szczecin, 7.07.2010 r.


Filipa nie ma już wśród nas (odszedł 3 lata później), dlatego niniejsza relacja jest dedykowana jego pamięci…